Shining Moon

[Annorelka]

Koleżanka poprosiła mnie by się o to w jej imieniu spytać. Jacy autorzy mang zginęli podczas trzęsienia Ziemii i katastrofy tej elektrowni jądrowej? Miło widziane linki do list ich nazwisk itp.
Moja przyjaciółka, Asia, zaczęła czytać jakieś mangi w internecie i od kogoś usłyszała, że któraś z nich została przerwana przed końcem z powodu śmierci autora. Chciałaby mieć na wszelki wypadek listę takich niedokończonych mang.
W imieniu Asi bardzo dziękuję za pomoc!

(przepraszam jeżeli coś przekręciłam)

[Blueberry]

masz linka do arkusza, gdzie są wszelkie potrzebne informacje:
https://spreadsheets.google.com/spreadsheet/lv?hl=en&key=0AuExMIHmMRJAdGxSd0MzSmRWb0NsMk1FaktPcVBEVUE&hl=en&f=true&noheader=true&gid=21

[Annorelka]

Jak to przeglądać..?
Jak klikam na dead to tylko jedną osobę pokazuje...
Ja nie mam pojęcia, a co dopiero Aśka, która nie zna angielskiego...

[Blueberry]

Ann, dobrze pokazuje
to po prostu arkusz kalkulacyjny z pakietu office z nałożonymi filtrami
jeśli wciśnie "Still Unknown" to pokaże listę osób, które uznane są za zaginione lub nieznany jest ich los (po prawej stronie jest rubryka z uwagami, gdzie podane są nieraz informacje dodatkowe)

[Annorelka]

Dobra, wyślę Asi i niech ona się męczy. XDD

[Pitej]

Mój post nie odniesie się bezpośrednio do tematu, więc przepraszam za mały offtop, zwłaszcza, że sprawa jest już zamknięta, ale chcę spróbować naprostować bajzel jaki narobiły media.

Ann nazwa Twojego tematu nie jest najtrafniejsza ponieważ faktyczną katastrofą dla Japonii było trzęsienie ziemi i tsunami. To ich wyniku zginęło ok. 21 tysięcy osób. Fukushima nie ma tu udziału. Trudno jest znaleźć jednoznaczne informacje na ten temat, ale w wyniku katastrofy w elektrowni nie zginął najprawdopodobniej NIKT. Tak jak już wspomniałem - to media narobiły szumu, nastraszyły nawet nie samą Japonię a cały świat snując wizje gorsze niż z Czarnobyla.

Swoją drogą ten ostatni też został przez media zdemonizowany i obecnie słowo to jest niemalże synonimem apokalipsy. W Czarnobylu ofiary oczywiście były, trudno obecnie ocenić ile dokładnie, ale raporty WHO sprzed kilku lat są w tej sprawie bardzo ostrożne z pewnością nie są to dziesiątki tysięcy ofiar jak mawiano przed laty. Zgony bezpośrednie oraz te które nastąpiły w wyniku bardzo dużych dawek promieniowania w kilka, kilkanaście dni po katastrofie to kilkadziesiąt do stu osób max. Wszystkie dotyczą uczestników akcji gaśniczej i zabezpieczającej reaktor.

Pamiętam, że gdzieś mignął mi fragment relacji jakiegoś dziennikarza z Zachodu, że "na Ukrainie ludzie grzebani są w przydrożnych rowach" co miało opisywać skalę katastrofy. Wierutna bzdura. To właśnie środki masowego przekazu rozsiały i wyolbrzymiły panikę o Czarnobylu. Teraz Fukushimie. To im możemy podziękować za nieuzasadniony strach przed atomem i brak elektrowni w Polsce. Warto mieć to na uwadze.

Fragment artykułu, który pojawił się w około rok po katastrofie, pisanego przez kogoś w miarę ogarniętego:

http://imageshack.us/f/803/fukushima.jpg/

A teraz przykład takiego, gdzie autor nie wie o czym pisze, zapomina o tsunami i trzęsieniu i wyraźnie liczbę 20 tys ofiar przypisuje Fukushimie:

http://imageshack.us/f/525/papml.jpg/

Ten drugi obrazek pochodzi z profilu Elektrownie Jądrowe dla Polski z facebooka.

Naprawdę, konia z rzędem temu, kto wskaże mi (rzetelne) źródło, które wskazywałoby na śmierć wielu osób w katastrofie elektrowni w Japonii, czy jakieś nieodwracalne i dramatyczne zmiany w skali kraju, w wyniku skażenia. Przecież minęło ponad 1,5 roku. To teraz, a nie 5h po katastrofie, można ocenić liczbę ofiar i straty i co? I nic, "cicho sza" ale hasło: "Fukushima" pozostało.

Więc reasumując: tytuł Twojego tematu, ale niestety także błędne myślenie wielu osoób są wynikiem nierzetelnego dziennikarstwa, z którym niestety osobiście coraz częściej się spotykam

Tak jeszcze na koniec, jeśli ktoś ma ochotę to zachęcam do przeczytania tego nie długiego artykułu PAN:

http://www.academia.pan.p...id=618&jezyk=pl

[Annorelka]

Pitej, zauważ, że w nazwie tematu jest "podczas katastrofy", a nie "w katastrofie". W Japonii często są trzęsienia Ziemi i podałam Fukushimę jako odnośnik, o które przyjaciółce chodziło.

[Pitej]

Aha, rozumiem o co chodzi. Taki skrót myślowy odnoszący się do trzęsienia ziemi z marca 2011, nie samej elektrowni.

Cytat:

Pitej, zauważ, że w nazwie tematu jest "podczas katastrofy", a nie "w katastrofie".

Dla mnie to to samo :->

"Ilu ludzi zginęło podczas II Wojny Światowej?", a "Ilu ludzi zginęło w II Wojnie Światowej?"
Niby w zdaniu użyte inne słowo, ale znaczenie identyczne.

[Annorelka]

Zginęli podczas tej katastrofy, ale nie z jej przyczyny, w innym miejscu kraju.
Generalnie chciałam inaczej nazwać temat "Jacy autorzy mang zginęli podczas trzęsienia ziemi, gdy była też ta katastrofa w Fukushimie?" Albo coś podobnego, ale się nie zmieściło.