Sailor Moon na TV6 raz jeszcze - powtórka z rozrywki |
Autor |
Wiadomość |
Ennio

Posty: 156
|
Wysłany: 2013-06-22, 23:08
|
|
|
Echh...Pewnie już to mówiłem, ale powtórzę...
Dubbing nie polega na tym, że studio/aktorzy sobie biorą jakiś serial i dubbingują. Studio dubbingowe to zakład, w którym "usługę dubbingu" się zamawia. Czyli skoro TV4/TV6 nie zamówiła sobie takiej usługi to dubbingu nie ma. Jasne?
Oczywiście zdarzają się pewnie jakieś wyjątki, gdy studio robi "samo zlecenia". Tylko wtedy studio musi kupić licencję, zdubbingować i coś z nią zrobić. Niestety mało kto się na to decyduje, bo to dosyć ryzykowny biznes - nie ma pewności, że danemu studiu uda się odsprzedać prawa do emisji z gotowym dubbingiem (np. dla wydawcy czy stacji telewizyjnej). Dlatego w naszych warunkach najczęściej to telewizja/wydawca/dystrybutor "zleca" (czyli zamawia) usługę wykonania dubbingu, za którą rzecz jasna płaci. A ową usługę wykonuje właśnie studio nagraniowe.
Studio Tercja zasygnalizowała na profilu TV4 jedynie "chęć" wykonania takiego dubbingu... gdyby dostali zlecenie. |
_________________ tylko POLSKI DUBBING |
|
|
|
 |
usagusia166
marzycielka

Ulubione postaci z SM: ;usagi;,setsuna
Seiya czy Mamoru?: mamoru!!!
Ulubiony utwór z Anime: mm
Posty: 239 Skąd: z księżyca
|
Wysłany: 2013-06-23, 10:19
|
|
|
Więc musimy podjąć jakieś działania. Możemy coś zrobić? Musimy jakoś uprosić ( tak jak wcześniej mówiłam) tv6 lub tv4. No ale cóż skoro mało kto na to się decyduje... |
_________________ Straszna jest nie sama śmierć. Straszne jest jej oczekiwanie
 |
|
|
|
 |
usagusia166
marzycielka

Ulubione postaci z SM: ;usagi;,setsuna
Seiya czy Mamoru?: mamoru!!!
Ulubiony utwór z Anime: mm
Posty: 239 Skąd: z księżyca
|
Wysłany: 2013-08-18, 01:11
|
|
|
Sorki że dwa posty pod sobą...., ale przy którym odc sailor moon jest już tv6 ? Czy już skończyli emisję? |
_________________ Straszna jest nie sama śmierć. Straszne jest jej oczekiwanie
 |
|
|
|
 |
Vejita (inny)
Ulubione postaci z SM: Makoto
Seiya czy Mamoru?: Mamoru
Ulubiony utwór z Anime: Moon Revenge
Posty: 117 Skąd: z krainy udreki
|
Wysłany: 2013-08-18, 10:41
|
|
|
Ze względu na pewne działania, jakie miały miejsce tutaj nie dziwi mnie to wcale Usagusiu. Co do tematu to podobno zakończyli emisję SM na TV6. Zawsze można sprawdzić ich ramówkę. |
|
|
|
 |
Ennio

Posty: 156
|
Wysłany: 2013-08-18, 11:57
|
|
|
Emisja Sailor Moon została zakończona i serial zszedł z ramówki już prawie 2 tygodnie temu. I dobrze. |
_________________ tylko POLSKI DUBBING |
|
|
|
 |
usagusia166
marzycielka

Ulubione postaci z SM: ;usagi;,setsuna
Seiya czy Mamoru?: mamoru!!!
Ulubiony utwór z Anime: mm
Posty: 239 Skąd: z księżyca
|
Wysłany: 2013-08-18, 14:11
|
|
|
Dziękuję za wiadomość. |
_________________ Straszna jest nie sama śmierć. Straszne jest jej oczekiwanie
 |
|
|
|
 |
Annorelka
Myśli inaczej

Ulubione postaci z SM: anime!Chibiusa i anime!Mamoru
Seiya czy Mamoru?: patrz wyżej.
Ulubiony utwór z Anime: Moon Revenge
Posty: 1691 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2013-08-20, 17:16
|
|
|
Szkoda, byłam w górach i tam było jedynie TV6... chętnie bym obejrzała. |
_________________
Źródło: http://vk.com/club39637650 |
|
|
|
 |
usagusia166
marzycielka

Ulubione postaci z SM: ;usagi;,setsuna
Seiya czy Mamoru?: mamoru!!!
Ulubiony utwór z Anime: mm
Posty: 239 Skąd: z księżyca
|
Wysłany: 2013-08-20, 18:51
|
|
|
A ja miałam nadzieję na R-kę , bo u mnie się coś pomylili w tym ( co ja nazywam telegazetą) Napisali " sailor moon- czarodziejka z księżyca odc 64". A ja na to: " O.o" Myślałam że puścili i 2 serię. Eh.... |
_________________ Straszna jest nie sama śmierć. Straszne jest jej oczekiwanie
 |
|
|
|
 |
Ennio

Posty: 156
|
Wysłany: 2013-08-20, 22:21
|
|
|
Owszem, była taka pomyłka w niektórych programach telewizyjnych. Za wyjątkiem oficjalnej ramówki TV6. Ten odcinek 64 dotyczył Oggy'ego i Ferajnę. |
_________________ tylko POLSKI DUBBING |
|
|
|
 |
Honda [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-21, 09:31
|
|
|
Oglądałem Sailor Moon na tv 6 od 17 odcinka bodajże do 45. I bardzo mi się podobało.
Jestem przeciwny dubbingowi. Dla mnie cała przyjemność z oglądania anime to słuchanie języka japońskiego i charakterystycznych głosów japońskich aktorów. Z resztą czy jest w Polsce lub na świecie poza Japonią druga taka aktorka z takim śmiechem, co pani podstawiająca głos za Usagi? |
|
|
|
 |
AtoMan

Ulubione postaci z SM: lol
Seiya czy Mamoru?: Chuck Testa
Ulubiony utwór z Anime: jak Ragyo w Kill la Kill idzie po niemiecku
Posty: 84 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2013-08-21, 11:25
|
|
|
Honda napisał/a: | Dla mnie cała przyjemność z oglądania anime to słuchanie języka japońskiego i charakterystycznych głosów japońskich aktorów. |
Oglądaj z napisami. Naprawdę sprawia ci przyjemność słuchanie Olejniczaka zagłuszającego te głosy? |
_________________ http://fb.com/sailorki |
|
|
|
 |
Honda [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-21, 20:18
|
|
|
Pan Olejniczak mi nie przeszkadza . Ogólnie lektorzy w filmach i serialach nigdy mi zbytnio nie przeszkadzali. Napisy są też dobrą opcją, ale lektor ma tę przewagę, że nie trzeba skupiać zbyt dużej uwagi na dolnej części ekranu. Nie napisałem jeszcze jednej ważnej rzeczy odnośnie dubbingu. Myślę, że w Polsce by po prostu nie wyszedł, bo mamy słabych aktorów w tym przemyśle. Według mnie nie poradziliby oni sobie z emocjonalnymi scenami, ani z oklepanymi frazami typu "Ukażę cię w imieniu księżyca". Ja mam bardzo złe doświadczenia z dubbingiem i może dlatego się tak przed nim wzbraniam. Oczywiście dubbing jest dobrym rozwiązaniem dla zabawnych amerykańskich kreskówek, ale nie dla anime, gdzie jest dużo scen poważnych wymagających od aktorów wiele wprawy. |
|
|
|
 |
Ennio

Posty: 156
|
Wysłany: 2013-08-21, 22:02
|
|
|
I zaczyna się rozmowa nie na temat..
Za to Olejniczak wcale sobie nie radzi z emocjonującymi scenami. Czyta całość tak jak wszystko, na jedno kopyto, bez emocji.. Ja autentycznie ZASNĄŁEM dwa razy. I wtedy przestałem oglądać bo to było zmarnowanie czasu.
Cytat: | Według mnie nie poradziliby oni sobie z emocjonalnymi scenami, ani z oklepanymi frazami typu "Ukażę cię w imieniu księżyca". |
Po prostu słów mi zabrakło. Przecież to są aktorzy, w większości wyszkoleni i posiadają na to papier. I gdyby nie wykazywali emocji to wszystko by brzmiało jak Stanisław Olejniczak. Nie widziałem do tej pory żadnego dubbingu w którym nie byłoby emocji. Nawet "Dzień dobry skarbie" na Hallo TV ma jakieś emocje mimo, że aktorzy nie są aktorami, a ludźmi wzięci z Austriackiej ulicy...
Jakieś 20-30 lat temu, za czasów tzw. "polskiej szkoły dubbingu" jedna z pań reżyser dubbingu w SOF-ie rzekła do aktora (dubbingowali japoński film o ile kojarzę):"- Czemu tak krzyczysz?" Azjaci emocje wyrażają inaczej, europejczycy inaczej. Małpowanie na siłę wszystkich wrzasków nie ma sensu. Oglądając coś po japońsku zawsze mocno ściszam odtwarzacz/głośniki. Czasem krzyki japonek potrafią być bardzo bolesne. Ostatnio zauważyłem oglądając Sailor Moon na niemieckim Animaxie, że wersje dubbingowe brzmią jednak łagodniej, bardziej swojsko, mimo, że nadal nie po polsku. |
_________________ tylko POLSKI DUBBING |
|
|
|
 |
Blueberry


Ulubione postaci z SM: ----
Seiya czy Mamoru?: ----
Ulubiony utwór z Anime: ----
Posty: 339 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
Honda [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-08-22, 09:43
|
|
|
Ennio napisał/a: | I zaczyna się rozmowa nie na temat..
Za to Olejniczak wcale sobie nie radzi z emocjonującymi scenami. Czyta całość tak jak wszystko, na jedno kopyto, bez emocji.. Ja autentycznie ZASNĄŁEM dwa razy. I wtedy przestałem oglądać bo to było zmarnowanie czasu. |
Z tym się jednym nie zgodzę. Na tym to właśnie polega, że lektor ma mówić bez uczuć, bo uczucia słychać w tle.
Jeśli dobrze zrozumiałem, to chciałbyś obejrzeć Sailor Moon w trochę bardziej zbliżonej do polskiej kultury wersji. Okej, już rozumiem. Chciałem tylko napisać co ja myślę o dubingu. ;-) |
|
|
|
 |
|